-
Zdanie z liczebnikiem i orzeczeniem imiennym16.09.202224.09.2016Szanowni Państwo,
w jakiej wersji poprawne będzie zdanie: Istnieje 13 takich grafów, z czego 12 jest/są parami izomorficzne/izomorficznych?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
-
aspekt czasowników14.10.200214.10.2002Szanowni Państwo,
Zawsze sądziłem, że aspekt jest cechą czasownika, a nie kwestią jego odmiany (podobnie jak rzeczownik „ma rodzaj”, a nie „odmienia się przez rodzaj”), i że owszem, czasowniki łączą się w pary aspektowe, ale nie oznacza to, że każdy swoją parę mieć musi. Tymczasem moje dziecko oznajmiło mi właśnie – tak uczone w szkole – że to jest „odmiana przez aspekt”. Nie wierzyłem, sprawdziłem, rzeczywiście ma w zeszycie napisane: „Czasowniki odmieniają się przez aspekt”.
Dla mnie różnica jest zasadnicza. Według mojego dotychczasowego rozeznania wziąć i brać to były dwa czasowniki, wprawdzie skojarzone w parę, ale osobne. Jeśli natomiast miałaby to być odmiana, to byłby to jeden i ten sam wyraz (tyle że właśnie odmieniany). Tylko która forma będzie wtedy podstawową – wziąć będzie brać odmienionym przez aspekt, czy też brać będzie odmienionym przez aspekt wziąć?
Poza tym jeśli to jest rzeczywiście odmiana, to wynikałoby z tego, że każdy czasownik (poza ewentualnymi wyjątkami) da się odmienić. Tu lista wyjątków byłaby chyba nazbyt długa, bo jak „odmienić” przez aspekt czasowniki: zobaczyć, dojrzeć, powłóczyć, siedzieć, mianować, wisieć, ciąć, rwać, drzeć, gadać, utkać (np. gobelin), pognać (dokądś), strzyc, biec, prać, ciec, płukać, razić, spacerować, bawić się, kołowacieć, kochać, lubić, szanować, podkochiwać się…
Proszę o pomoc, bo dziecko zadaje mi coraz trudniejsze pytania, a ja nie wiem, jak odpowiedzieć. Szukałem trochę po książkach (np. w Praktycznym słowniku poprawnej polszczyzny nie tylko dla młodzieży, str. 406) i raczej przyznałbym rację sobie, a nie nauczycielce, niemniej wolałbym zweryfikować swoją interpretację u źródła, zanim zacznę przestawiać dziecko, bo może to ja coś wiem nie tak, jak trzeba.
Serdecznie dziękuję. -
Byłem na Papieżu…8.03.20028.03.2002Szanowni i Ukochani Profesorowie!
Będę wdzięczny za ocenę mojej lingwistyczno-etycznej analizy pewnego wyrażenia, którą przedstawiam (jest to fragment mojego artykułu):
Przed jedną z pielgrzymek Papieża do Polski dziesięciu osobom postawiłem pytanie: „Czy będziesz w czerwcu na Papieżu?” i nikogo nie zdziwiło takie sformułowanie. A zatem wyrażenie być na Papieżu weszło do mowy potocznej.
Gdy Karol Wojtyła był jeszcze w Krakowie, nikt, kto uczestniczył we mszy odprawianej przez niego, czy w spotkaniu z nim, nie powiedział: „Byłem na Biskupie” czy „…na Wojtyle”. Rozwińmy rzecz szerzej. „Byłem na koncercie chopinowskim” – mówimy, gdy wykonawcą jest jakiś mało znany artysta, i najważniejszym jest tu Chopin. Ale gdy ktoś miał szczęście słuchać pianisty tej miary, co Małcużyński, powie raczej: „Byłem na Małcużynskim”, Chopin schodzi na dalszy plan. „Byłem na Rollingstonsach” – mówiło się. „Byłem na Wałęsie” – słyszałem też taką wypowiedź, gdy Lech był u szczytu swej popularności. Prawidłowe sformułowanie jest: „Byłem na spotkaniu (występie) z X”. Gdy jednak X staje się gwiazdą, bożyszczem tłumów, wówczas to, co on ma nam do przekazania, mało się liczy, najważniejszy jest on sam – idol. I w takich sytuacjach mamy tendencję mówić: „Byłem na X”.
Podczas papieskich pielgrzymek najczęściej uczestniczymy w Eucharystii odprawianej przez Ojca Świętego i jeżeli potem mówimy: „Byłem na Papieżu”, to należy wyciągnąć wniosek, że najważniejszym był tu sam Papież, a Ofiara Chrystusa jedynie tłem, dekoracją. Tak, język jest jak papierek lakmusowy, które może ukazać w nas samych rzeczy, jakich nie dostrzegamy, jakich często nie chcemy dostrzec.
Marek Przepiórka
-
chawira6.06.202330.11.2012W słownikach nie ma słowa (c)hawira. Czy mogliby Państwo zalecić któryś z zapisów?
-
Chińskie nazwy osobowe
17.05.202231.10.2021Szanowni Państwo,
czy przydomki /imiona chińskich myślicieli – Laozi i Zhu Xi powinny być odmieniane? Spotkałam się z pisownią „u Laozi'ego” czy „w tekstach Zhu Xima”. Mam spore wątpliwości, co do słuszności użycia apostrofu w pierwszym przypadku, o dodawaniu końcówek fleksyjnych do „Xi” nie wspominając (M. Xi, D. Xia C. Xiowi (?)). Wiem, że pytania dotyczące odmiany chińskich imion i nazwisk były już przedmiotem analiz w Poradni Językowej PWN, będę jednak wdzięczna za Państwa pomoc.
-
czas przeszły trybu warunkowego6.02.20126.02.2012Szanowny Panie, Szanowna Pani,
zastanawia mnie tryb przypuszczający w cz. przeszłym. Normalny tryb przyp.: „Jeśliby/Gdyby/Jakby był taki mądry, toby poradził/poradziłby sobie sam”. Jak wygląda cz. przeszły tego trybu? Czy można odłączyć infiks -by- w nadrzędnej części zdania: „Jeśliby był taki mądry, to byłby poradził sobie sam”? Ciekawi mnie też, czy można łączyć w jednym zdaniu tryb przyp. różnych czasów (lecz zgodny z logiką).
Wyrazy uszanowania
-
domaining czy domeniarstwo?17.11.200917.11.2009W środowisku osób inwestujących w domeny nastąpił swego czasu pewien podział na takich, którzy swój fach zwą domeniarstwem, i takich, którzy uważają, że poprawną nazwą jest tylko nazwa angielska domaining. W skrócie: domena – domeniarz (domeniarze) – domeniarstwo, czy domena – domainer (domainersi, domainerzy) – domaining?
-
do McDonalda2.12.20122.12.2012Szanowni Państwo,
bardzo proszę o rozwianie moich wątpliwości co do zapisu nazw produktów z dopełniaczem saksońskim. Wiadomo, że powinno się mówić „Idę do McDonalda” (nie: McDonaldsa), „Używam Helmana” (nie: Helmansa – chodzi o majonez) itp. Co jednak z takimi nazwami jak Jack Daniel's, Balantine's, Redd's? Wszyscy, których znam, dopełniacz wymawiają kolejno: [danielsa], [balantajsa], [redsa].
Iwona Nowakowska -
Dziwić się z zdziwić się
27.09.202027.09.2020Czy czasownika dziwić się (czemuś, komuś) można używać w aspekcie dokonanym, np. w zdaniu Luiza dopijała drugą filiżankę kawy, kiedy zdziwiła się samej sobie, że jej myśli krążą wokół takich spraw?
-
Gwarowe zaś 12.02.202012.02.2020Szanowni Państwo,
na pewnej stronie internetowej popularyzującej nasz ojczysty język toczyła się kiedyś ciekawa dyskusja, w której jeden z interlokutorów zauważył, że na Śląsku powszechnie używa się słowa zaś w znaczeniu ‘znowu’, co jest oczywiście niepoprawne i takie „śląskie”. Czy ta osoba miała rację?
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.
Z poważaniem
Czytelniczka Natalia